połowa wakacji już za nami, ja wróciłam z obozu i jest od nowa zapierdol.... oooj nie chciało się wracac na stare śmieci :c
nowe kolczyki... ciekawe na jak długo
znowu zaczęlam pisac pamiętnik... pomaga mi, chyba nawet bardziej jak wizyty u psychologa ;/
cóż po wakacjach kolejna wizyta, tym razem u psychiatry. żobaczymy jak to bedzie,
och jej, zapomniałam wspomnie ze mam czewone włoski :))