Ja mam serio dosyć wszystkiego.
Chyba wsiądę do jakiegos pociągu i ucieknę tam, gdzie traktuje się mnie normalnie.
Wiem, że sie tak nie da ale to już mnie naprawdę mało obchodzi.
Sory, że was zanudzam, ale nie musicie tego czytać.
Paa ;(