Tak, moje naturalne były ładne. Ale jakoś jeszcze do nich wrócę. Polmetrowe odrosty or something. Jeszcze 2 dni i ferie. I nawet może pójdę na półmetek szkoły. Będzie tak bardzo randomowo. Um a jeszcze w szkole byłam manekinem. Macanie po obojczykach, cudownie... potem jeszcze cudowną lekcja z Afrodytą, gardzę dialogami , jak można nie widzieć różnicy między est-ce i que est-ce.... czepiam się. Byle do piątku