Nineteen!

*godzine pozniej*

Panowie nie dali za wygrana i rozsiedli sie w salonie razem z nasza "nowa para" o ile tak moge ich nazwac. Kilka razy probowalam ich z tamtad zgarnac ale na darmo, oni nawet nie ruszyli sie z miejsca. Przemek razem ze mna probowal ich jakos nakolnic to wyjscia z domu czy opuszczenia chociaz salonu i przeniesiena sie do mojego pokoju lub ogrodka, ale do nich mowisz do jak do slupa. Siedzielismy i w ciszy ogladalismy jakis durny program nagle rozlegl sie dzwiek dzwoniacego telefonu, telefonu mlodszego Pawlickiego. Odebral wyszedl do ogrodu po chwili wrocil caly w skowronkach i oznajmil ze musi sie zwijac. No to jednego mniej teraz tylko naklonic Zengiego do wyjscia z Przemkiem pojdzie latwo. Wstalam z kanapy i poszlam ubrac buty zaraz za mna to sama czynnosc wykonal Przemo, wkoncu Zengi sie "obudzil" i zapytal.

- a wy do kad?

- wychodzimy, idziesz z nami?

- ty z Przemkiem a do kad moge spytac?

- na randke - wypalil ze smiechem Pawlicki za co zarobil od mojego chlopaka w leb

- ty mlody uwazaj se to moja dziewczyna - powiedzial i przytulil mnie od tylu

- to rusz dupe i sie ubieraj - krzyknal a ten jak opazony pobiegl ubrac buty i juz byl gotowy.

Pozegnalismy sie z Tobiaszem i Kasia i wyszlismy, szwedalismy sie bez celu po miescie kilka razy zaczepily nas fanki chlopakow, pozniej poszlismy sie przejsc w kierunku lasku. Szlismy w ciszy gdy nagle Przemo krzyknal - patrzcie to Piotrek

- gdzie?- zawolal Zengi

- no tam na lawce, siedzi z

- zaraz zaraz przeciez to - przerwal mu Zengi - ale co ona robi z Piotrkiem? - zapytal zdziwiony

- ale ze kto - powiedzialam i stanelam obok Przemka - przeciez to Aska - prawie krzyknelam

- cicho badz bo nas uslysza a co gorsza zobacza

- kryc sie ida tu - powiedzial Zengi i popchnal mnie w jakis krzaki obok ktorych chwile pozniej stanal Piotrek

- no juz wylazic, widzialem was - powiedzial rozbawiony , wyszlismy z bananem na twarzy a on pokrecil glowa - co wy tu robicie ? - zapytal po chwili

- o to samo moglibysmy zapytac Ciebie - powiedzial Przemo

- chcesz wiedziec? moge Ci powiedziec nie ma problemu, zreszta sam sie dowiesz za niedlugo - powiedzial Piter poklepal brata po ramieniu i odszedl 

- ale o czym krzyknal?- za nim starszy ale on nie zareagowal tylko poszedl dalej. - o czym mam sie dowiedziec - powiedzial zmieszany - Natalia moze ty cos wiesz przeciez Asia to twoja kolezanka bo to pewnie o nia chodzilo.

- sorki Przemek ale nic mi nie mowila - powiedzialam i zadzwonil moj telefon - oho o wilku mowa - powiedzialam i odebralam

- halo?

- czesc misia, co robisz?

- a wlasnie jestem z Grzesiem na spacerze, a cos sie stalo?

- pozdrow go - powiedziala i po chwili dodala - a nie tak dzwonie bo jestem w Lesznie przyjechalam zalatwic jedna sprawe i pomyslalam ze moglybysmy sie spotkac i pogadac.

- on dziekuje i tez pozdrawia . jasne, kiedy gdzie i o ktorej?

- dzisiaj, w galerii za godzine?

- mi pasuje, to do zobaczenia.

- pa - powiedziala i sie rozlaczyla.

*1,5 h pozniej*

- hej przepraszam za spoznienie, ale Grzesiek musial cos jeszcze zalatwic na miescie i nie mialam dostepnu do samochodu - powiedzialam z usmiechem
- nic sie nie stalo, siedzaj chcesz cos do picia?

- wode poprosze.- powiedzialm a przyjaciolka zawolala kelnera zamowila - no dobra to co Cie tapi? - powiedzialam gdy juz otrzymalam swoje zamowienie

- czemu od razu trapi?

- widze to w twoich oczach.

- ale to naprawde nic, lepiej opowiadaj do tam u Ciebie i Zengoty

- Aska znamy sie nie od dzis przeciez widze ze cos jest nie tak gadaj, ja i Zengi mozemy poczekac - powiedzialm z usmiechem . 

- no dobra bo ja sie zakochalam w ....

C.D.N.

Przepraszam Zuze ze nie ma dla niej zdj ale obiecuje ze bedzie w nastepnym po prostu mialam taka wene na pisanie a nie chcialo mi sie szukac zdj i robic kolaza

No to jak mysliscie w kim zakochala sie Asia ?

Dziekuje za komentarze i prosze o kolejne. Nastepna moze jutro jak nie to w srode.