Święta, święta i po świętach...
nie było białych świąt w tym roku...
...więc nie było czego upamietnic
ale za to przybył aniołek =D
nie lubie świąt
nie lubie zimy
nie lubie,
nie lubie,
nie lubie...
nic nie lubie, wszystko jest denne
i denerwujące
ci ludzie...
te ich niby miłe usmieszki
chyba dopadła mnie jakaś chandra
no cóż tak bywa
zycie, zycie, bangladesz xD