Wczoraj w Wieszynie było odsłonięcie tablicy pamiątkowej ks. Jankowskiego.
Dotarłam tam na czas.
I nie żałuję .
Chociaż wypowiedź pewnej pani mnie strasznie wkurzyła, bo bzdurę jebła na koniec.
Mam nadzieje, że na jutrzejszym spotkaniu w kościele, ksiądz powie "Wyjazd do Lednicy jest, proszę wpłacić piniądze " I myślę, że zapisało się tych kilka osób, których brakowało.
Bo jak coś to z piątku na sobotę nakurwiam do Lednicy :D
A teraz wyruszam do szkoły <3 lofciam -.-