Kolejna fotorelacja.
Z kwietnia tego roku, właśnie znalazłam przeglądając zdjęcia.
Są bardzo przerobione. Dlaczego?
-efekt nudy.
Tak jak teraz, wakacyjny zamuł, dlatego tu jestem.
Żeby się czymś zająć, nie tylko facebook i plemiona.
Powiecie, że jest wolne, że jestem dzieckiem internetu, że nie mam życia poza nim., nie mam znajomych..
otóż nie. Najzwyczajniej mi się nie chce palić na słońcu, gdy jest taka pogoda.
Miałam zaproszenie na imprezę, na wyjazdy nad wodę, wyjścia zwykłe na miasto..
Zawsze....ZAWSZE lubiłam lato, w tym roku jednak jest nieco inaczej.
To, co zawsze mi się podobało, to znaczy wolne, upał, jezioro...
tak teraz mi przeszkadza.
Mam wolne i nie mam co ze sobą zrobić, upał mnie męczy, a nie cieszy,
a nad jeziorem byłam kilka razy, z czego ostatni mnie zniechęcił do powrotu.
Po otworzeniu piwa miałam atak os.
Nikt inny na plaży, tylko ja, podczas kiedy miałam doła, to tylko dobijało.
Pojechałabym w sumie się ochłodzić..ale jak sobie to przypomnę, to już nie mam ochoty.
https://www.facebook.com/klaudia.nawrot.58
Miłego dnia c;