sam nie wiem od czego mam zaczynać , długo już nic nie pisałem i w mojej głowie powstał natłok myśli związanych z ludźmi , szkolą . uczuciami....
no to zacznijmy od szkoły :) stwierdzam ze nie chce tego miejsca opuszczać gdyż czuje sie tam jak Minotaur w labiryncie wiedzy który nie ma końca , gdyby nie szkoła to byśmy nie poznali wielu ludzi nie wyrobilibyśmy sobie twardego gara i nie otrzymalibyśmy porcji szczęścia tak słodkiego jak nektar lecz kiedy za dużo słodyczy na gorze pucharu to na dnie zostaje gorycz ... ja pucharów obaliłem wiele niestety a może stety kto to wie.....
uczucia :)))) odwieczna bolączka chłopaka w liceum wciąż sie patrzy na te dziewczyny o zobacz ta jest fajna ale tamta tez :p tak mijają przerwy ale nie o to chodzi no bo co wybrać dziewczynę piękną czy nieco brzydsza mądrą czy głupią jest zbyt duży wybór a jak zdaje sie nam ze wybraliśmy to co..... trachhhhh i dupa dziewczyna stwierdza ze gdyż ponieważ coś tam toś nic z tego nie będzie a my zostajemy na lodzie życie by sie chciało powiedzieć ale tam głupie gadanie i tyle .....
ludzie :) oj dziwne stworzenia w wołaniu o pomoc sięgają po maskę radości ślepej naiwności ...... zaskakują mnie cały czas a myślałem ze dużo o nich wiem