wiecie co zycie jest pelne niespodzianek ale czy zawsze chcemy te niespodzianki odkrywac ?? czy chcemy byc eksploratorami tego co nieznane ?? czy chcemy brnac pod prad czy wolimy czasmi puscic sie wszystkiego i plynac z pradem zatracac sie w szarosci dnia i w blogiej nieswiadomosci tego co moze czekac za zakretem ktorego nie zdabedziemy bo jestesmy zbyt leniwi i wolimy dryfowac jak kloda bez duszy ktora jest kluczem do wiecznosci ale tak naprawde czym jest wiecznosc ?? czy wiecznosc jest ?!?, byc moze jest to tylko cos na zlagodzenie wrazenia ze czlowiek moze sie skonczyc jak film w kinie ze na spektaklu ktory jest naszym zyciem znajduje sie coraz mniej widzow az nie ma ich wcale jest pustka nicosc jak to wyglada jak wyglada ta 2 strona nie kusilo was nigdy aby tam zajrzec ?? mnie kiedys tak ale stwierdzilem ze zycie w chlodzie i glodzie jest lepsze od pojscia na 2 strone na ktorej niczego nie jestesmy pewni nawet niewiemy czy ''my'' bedziemy istniec a tym bardzie czy bedzie istanialo ''ja''