akt kobita

Co spra­wia, że człowiek zaczy­na niena­widzić sam siebie? Może tchórzos­two. Al­bo nieodłączny strach przed po­pełnianiem błędów, przed ro­bieniem nie te­go, cze­go in­ni oczekują. 

Co to jest praw­dzi­we Ja? [...] To kim jes­teś, a nie to, co z Ciebie uczyniono. 

Ale człowiek ta­ki już jest - po­cie­szyła się. - Zastępu­je strachem większą część swoich emocji. 

Sza­leństwo to niemożność prze­kaza­nia swoich myśli. Trochę tak, jak­byś zna­lazła się w ob­cym kra­ju - widzisz wszys­tko, poj­mu­jesz, co się wokół ciebie dzieje, ale nie pot­ra­fisz się po­rozu­mieć i uzys­kać znikąd po­mocy, bo nie mówisz języ­kiem tu­bylców. 
- Każdy z nas czuł to kiedyś.
- Bo wszys­cy, w ta­ki czy in­ny sposób jes­teśmy szaleni. 

Gdy osiągnęła już wszys­tko, cze­go ocze­kiwała od życia, doszła do wnios­ku, że nie ma ono sen­su, bo wszys­tkie dni były ta­kie sa­me. I pos­ta­nowiła umrzeć. 

Przyszłość jest nam z góry przy­pisa­na i dob­rze, że jej nie zna­my, inaczej życie stałoby się sza­rym, mrocznym przed­sion­kiem śmierci. 

Każda idea - dob­ra czy zła - zaczy­na is­tnieć do­piero wte­dy, kiedy próbu­jemy wpro­wadzić ją w życie. 

Dwie naj­trud­niej­sze próby na drodze ducho­wej: cier­pli­wości ocze­kiwa­nia na właści­wy mo­ment i 

od­wa­gi, poz­wa­lającej przez­wy­ciężać roz­cza­rowa­nia tym, co napotkane. 

Im szczęśliw­si mogą być ludzie, tym bar­dziej nie­szczęśli­wymi się stają. 

http://zalukaj.tv/zalukaj-film/3693/weronika_postanawia_umrzec_veronika_decides_to_die_2009_.html