Wczorajsze w Karwicy na plaży przed imprezką, choć my już zaczynałyśmy się bawić. Ja, Renata i Ada.
"Przepijemy naszej babci domek cały, domek cały, domek cały i kalosze i bambosze i sandały, jeszcze dziś , jeszcze dziś , jeszcze dziś".
Tu macie linka do tej piosenki: http://www.youtube.com/watch?v=nn_nX8BwpAc
Przy niej właśnie się bawiłyśmy. Przynajmniej tam.
Gmina przejechana, Owieczka zaliczona, piwo wypite, fajki wypalone, ból brzucha ze śmiechu, gra w butelke? Zaliczone ;)
Oby było więcej takich wypadów.
A ze mną naprawde jest coś nie tak, by o 03:24 pisać notki.. I słuchać Firmy i Hemp Gru i Soboty.
Co z jutrem? Wstaję chyba i z Ren pędze się spotkać.
Jeszcze tydzien. W następny poniedziałek rozpoczęcie roku szkolnego. Liceum.. Dobrze, że mam moje dziewczyny przy sobie. Bez was bym zginęła. Dziękuje, że jesteście ze mną gdy tego potrzebujemy. Renia, że wytrzymujesz moje napady paniki xD. Kinia za to, że choć wiesz jaka jestem i jakie odpały robię, dla ciebie nadal jestem tą dziewczynką, z którą biegałaś od swojego domu do jej mówiąc: "Babciu na pół godziny. Proszę!". Kocham was za to jakie jesteście. Dla mnie nie musicie się zmieniać i mam szczerą nadzieję, że ja też nie.
http://www.youtube.com/watch?v=UhyeywiEzKo
Pa, miłego dnia :D