Zastanawiam się tak po co się pali xD Chyba mam odpowiedź powyżej ...
Ogólnie spoko były te wakacje. Praca, spotkania z kumplami, melanże.. Świetnie to wspominam.
I dziękuję za to.
Teraz Pisz. To już co innego niż stara, dobra Nida. Nie wiem czy się bać czy nie. Jakoś czuję tylko zniecierpliwienie, że muszę czekać jeszcze półtora tygodnia, by się przekonać...
Ech... Książki mam (w mniejszej części :D), zeszyty kupione, plecak też i wakacji koniec...
Jak to kiedyś napisał Szekspir? - "Gwałtownych uciech koniec gwałtowny".. Tak, to chyba tak szło.
Więc koniec wakacji, aż do następnych.. Mam nadzieję jeszcze lepszych ;**
Jutro urodziny Kingi :** Kupie jej Pikolo xDD
Pozdrowionka dla was i piosenka, którą kojarze z tym latem:
http://www.youtube.com/watch?v=9I9Ar6upx34
P.S. Ja zawsze przy niej tańcze, jeśli ktoś ma tak samo - miłego dancowania :D