photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 LUTEGO 2014

...

Jest czwarta czterdzieści, niedziela

Starasz się jakoś myśli pozbierać

Miałeś nie pić, ale na teraz

To jedyny pomysł jaki masz, jaki nieraz

Nie wypalił, teraz też się nie sprawdzi

Ona myśli, że nie mówisz prawdy

Ona nie potrafi już wierzyć w to,

Że mimo, że nie może wszystkiemu zaprzeczyć to

Dawno między wami nic nie działało, nie dawało wam żyć

Coś dawno przerwało między wami nić

I ostatni raz chciałeś dziś sprawić

Żeby chciała być z tobą, tylko z tobą

Ale widzisz ją z kimś i robi to znowu

I wariujesz i czujesz, że możesz za chwilę

Zrobić coś złego z tego powodu

Oni mówią - zapomnij ją

Ale nie ma ich teraz, oni teraz śpią

Spod fotela wyciągasz broń

I choć nie umiesz strzelać, to strzelisz mu w skroń

Gówno prawda nic z tym nie zrobisz

I choć chciałbyś, jesteś zbyt dobry

Ona teraz na zawsze odchodzi

A ty nie umiesz strzelać i nie masz broni

 

 

 

PRZEPRASZAM 

Komentarze

centnerr ładna:)
01/02/2014 22:41:20
livingxinxhell dziękuje :)
01/02/2014 22:44:47