dawno mnie tu nie było. nowy etap życia trochę chyba mnie przerasta. świat zmienił się o 180 stopni, ale najważniejsze to by się nie poddawać, wszystko się kiedyś podobno ułoży. a tymczasem, niedługo znów Wrocław, w sumie można by żyć tam ale jednak to nie to samo, dom zawsze będzie domem :D
;)
Nieważne, że czasami będziesz miała ochotę wszystko rzucić i poddać się. Nieważne, że wielokrotnie stwierdzisz, iż to nie ma sensu. Nieważne, że poczujesz nagle, iż wszyscy wokół spiskują za Twoimi plecami, odbierając Ci szczęście. Nieważne, że momentami będziesz zmęczona. Nieważne nawet, że będziesz sama, że będzie szaro, zimno i jakoś nie tak. Jesteś warta wszystkiego. Wygrasz.