.

Z dzisiejszej sesji,

Wystawiona przez 2 osoby którym myślałam że ufam, jak zawsze, to ja jestem ta głupia. Nie pojechaliśmy tam gdzie chciałam ale i tak bylo super. Dawno tu nie wchodziłam, wiele sie zmieniło od tego czasu. Czuje że znowu wracają mi chęci do życia. Nie moge też zapomnieć o moich starych nawykach. Dzisiejszy dzień w miare pozytywnie, ostatnio tyle sie działo, wypadki, konie i inne rzeczy. Nadal nie jestem wszystkiego pewna. Staram sie uciekać od rzeczywistośći ale coraz żadziej mi się to udaje. Nie mogę się doczekać soboty. Moja żona przyjeżdza do mnie z łodzi <3. To będzie najlepszy weekend od paru lat. Może coś sie zorganizuje też na wakejszyn. Dawno nie pisałam z pewną osobą, smutno troszku ale ja pierwsza nie napisze. A kasi jak zawszenigdy sie nic nie chce.. Trudno mi jest poznawać nowych ludzi, zawsze za maly dystans, za szybko sie przywiącuje. Na nic teraz nie ma czasu. Pod względem szkoły to najgorszy tydzień w całym roku. Na wycieczce pewnie też nie odpoczne.. Zwiedzanie, zwiedzanie i jeszcze raz zwiedzanie. Uprzedzałam i uprzedzam nadal bez wzgledu na wszystko, ja spie w czwórce. A jak sie wpierdzelicie w zamówione to kuźwa na dworze śpie. Wolontariat sie robi. Kocham mój karnet. Jutro będzie ciekawie. Nuda, chyba za bardzo sie rozpisałam. Koniec, starczy, i tak nikt nie przeczyta. Dziękuje dobranoc.