.

Czas na zmiany

Czuje że nadchodzą jakieś zmiany

po raz pierwszy od 2 lat chyba.

Jakoś tak czuje sie inaczej,

zachowuje się inaczej.
Może wreszcie znajde sobie świat do kórego będe pasować?

Przypadek?

a może coś więcej.

Po raz pierwszy zrobiłam coś innego i to z własnej woli.

Hahaha jeśli jutro rano nie nastawie dżemiki w budziku to napewno coś sie dzieje xD

Nie ukrywam że się boje.

Każdy się czegoś boi.

Jedyna rzecz której boje się ja to zmiany.

Choć wiem że przed nimi nie uciekne.

Jestem inna.

Nigdy nie będe taka jak kiedyś.

Pamiętajcie też że wiecznie nie będe taka jak teraz.

Wszystko sie okaże za kilka tygodni.

Co dopiero jak pójde do LO.

A teraz szokująca wiadomość:

kończe z nałogiem jedzenia.

Tak. prędzej czy później to sie musiało skończyć.

Ostatnio zadano mi trudne pytanie, nie wiedziałam co odpowiedzieć.

Teraz już wiem, odpowiedź brzmil TAK.

Jeśli coś pójdzie nie tak, może wyjść zupełnie inaczej jakbym chciała.

Nie wszyscy akceptują mnie taką jaka jestem.

Ciekawe jak bedzie tym razem.

W wiekszosci przypadków, każdy kto mnie poznaje po prostu przestaje sie do mnie odzywać.

Tylko z nielicznymi mam kontakt do dziś.

Wiec jeśli nadal się do ciebie odzywam to wiedz że jesteś bardzo wytrwały/a.

Z reszta, co ja sie będe rozpisywać, i tak wszystko wyjdzie "w praniu".

Dziękuje za uwage. Dobranoc.