Bilans:
Śniadanie: miseczka pekińskiej, jabłko.
Obiad: wodnista zupa, kotlecik, buraki, trochę ziemniaków.
Podwieczorek: miseczka pekińskiej, serek wiejski, 2 kawałeczki czekolady( z 50 kcal pewnie to ma).
Na kolację zjem jakieś jabłko i wafle ryżowe.
Ruch: godzina spacer, pół godziny tańca, zrobię jeszcze pomki.
Chodzę głodna i osłabiona. Wczoraj sporo zjadłam, dużo owoców, obiad w szkole( są cienkie dosyć) i 2 talerze zupy w domu, te rzeczy między innymi oczywiscie, ale przynajmniej nie zjadłam niczego niezdrowego. Nie zawsze mam takie zdrowe i ładne bilanse ;).
Nawał nauki, nie wiem w co ręce włożyć. Mimo powtórek nie czuję się przygotowana, a zależy mi by zdać dobrze.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Osada Karbówko nacka89cwa... maxima24