"(...)Bo ja chciałbym móc nie musieć wierzyć
Że kiedyś to dostanę co mi się należy... "
Jakie to cudownie złe uczucie widzieć, że szczęście, które już jedna całą dłonią trzymaliśmy nagle się wysuwa i ucieka... I co dalej robić? Czekać? Czekać na to, że znowu do Nas się uśmiechnie los? Czy puścić bez jakiejkolwiek nadziei? Czy walczyć o nie? A może jeszcze co innego?
Zmiany tak bolą...