No to juz po wolnym tygodniu. Wogole usunelam zdiecia bo mi sie nie podobaly, takie jesienne pozadki hehe. Spacerek z ania byl, chociaz deszcz nas zlapal pare fotek dalo sie zrobic. Oto jedna z nich i moj slynny plecaczek, cos mam mieszane uczucia do niego, raz mi sie podoba raz nie ale zaczynam coraz bardziej go lubic. Dzisiejszy wypad do tesco, niespodziewalam sie ze bedzie tak milo spedzony z nimi. wariatki<3