m: ja
w: Maciej S
r: 2010
Dziś zakończone zostało to co poczęte zotało w wrześniu z niewielkimi przerwami.
No cóż wszystko się kiedyś kończy.
Jeszcze nie jestem w stanie obiektywnie patrzeć na tą sytuację jednakże wiem, że nauczę się.
Mam Was :)
Natan! Dziękuję za przezajebisty dzień z dzieciakami.
"Weź się w końcu ogarnij!"
Zrozumiałam!
Uczę się życia od nowa.
Powoli bez pośpiechu.
Może tak miało być.
Padam a tak dużo jeszcze pracy.
Słucham tego co zbierałam od kilku dobrych lat.