..

morze < 3 
___________________________
piątek i sobota na działce . :**** !
22. 00 telefon. ;|  odbieram..
- hej , jesteś w Rąbieniu .?
- jestem
- to wychodz..
jednak Rąbien to wiocha. wieści szybko się rozchodzą.
Wychodze .. ciemno jak w dupie.
Musiałam przeskakiwac przez brame , bo nie mialam kluczy.. ;/ 
idziemy... cooraz dalej ..
siedzimy..
- ej, siku mi się chce.
- idź , las czeka..
- ale ja się boję.
-moge iśc z Toba..  
- umiem sikać sama
-to dlaczego nie pójdziesz?
- bo sie boje!!!
hahahaha.;p
i nie poszłam. Było fajnie , dziękuje.
Całe szczęście nie musiałam iść działkową  sama, bo nie dałabym rady. PIotrek musiałby po mnie wyjśc , ale nie miałby jak, bo ich zamknęłam na kluczyk .;p
srałam się ostro.
Wróciłam i poszłam spać.:( Musialam spać sama:(
i juz nie było tak super...
ale rano przyjechali rodzice..
rozpaliliśmy kominek.
i te moje poranne tańce hahahahahha!
Weekend całkiem