Reks . Bo brudny pies to szczęśliwy pies .
Reksio nie należy do bardzo potulnych baranków. To konkretny pies, który jak kogoś nie zna - nie da się dotknąć. Ogólnie to dla mnie jest uczuciowy, kocha pieszczoty, wskakuje na kolana i robi wszystko, żeby się podlizać. Kocham go za to, czuję się przez niego wywyższona . Ufam mu, wiem, że nie zrobiłby mi krzywdy... Chociaż czy nie zrobiłby jej nikomu obcemu - nie wiem . Bynajmniej jeszcze nigdy nikogo w życiu nie ugryzł, a liczy sobie sześć latek . Zachowuje się jak roczny piesek, ale nie wdawajmy się w szczegóły
.