Johnidło duuużo się zmienił. w sumie może zwyczajnie już bardziej nadajemy na zrozumiałych dla siebie falach.
A z czego bardzo się cieszę że nabieramy masy mięśniowej! i ogolnie robi się bardziej okrągły : 3 ale praca przynosi pomału efekty : >
A jutro pierwszy trening od kąd praktycznie zaczełam na Nim jeździć... :D w sumie do tego czasu Johny był i będzie najlepszym trenerem xD żaden koń czy ktokolwiek mnie nie nauczył ile on, czasami trzeba się nagłówkować i wypróbować wszystkiego i czasem zmieniać swoj styl jazdy całkowicie, zrobić wszystko inaczej. Próba mojej cierpliwości dzień za dniem do dzisiaj czasami... ale miesiąc po miesiącu jest lepiej :D Za dwa tygodnie zawody. Nie chce zapeszać. Więc wiecej nie piszę xp
Ale i tak jest i bedzie najkochańszym osiołkiem pod słońcem <3
No i tak. Dzisiaj przeżył wizytę weterynarza bo robiliśmy ząbki : 3