Leniuch
Pogoda niezbyt mnie nastraja. Wczoraj siedzielismy do 2 i ogladalismy filmy. Wkręcilam KRzyska w Zmierzch ;p i dzisiaj spałam do 12... Znaczy sie budzik o imieniu Borys jak zwykle punktualnie obudzil mnie o 8 rano, ale chwile sobie poagdał i zasnal na kolejna godzine razem z nami w lozku. Pozniej juz zajal sie nim tatus :)
Naszym sąsiadom zal dupe sciska ze mamy porcelanowe filizanki,ciagle tylko obczajali i komentowli czego to nowego nie przywiezlismy po swietach dopoki nie powiedzialam Oli zeby spadala...xp
Jutro jade sama (moze pojutrze) na pare dni do Głuchych, Borys ma szczepienie. A Krzysiu zostaje i sie uczy. Planuje odwiedzic Dzele, ciekawa jestem co u niej i jak tam jej mała :) i pójsc do fryzjera!
Udanego, długiego weekendu!
APARAT MI PRZESTAŁ DZIAŁAĆ!
Mam nadzieje ze chodzi tylko o konkretne wyczyszczenie...