Wróciłam! xp
Pocentkowa miała się zająć tym fbl, no ale oczywiście nie umie czytać.. i tak jakoś wyszło ; p
no więc, co tu dużo pisać.. wystarczy, że było
SUPER, BOSKO, EXTRA itd. xD
nie serio począwszy od zgubienia, deszcz, zimno po żyganie, sranie ( czyt. choroba żołądkowa, a co do pierwszego to zatrucie.. ; p ), rozmowy z Michasiem, gry w karty, łazienkę w lesie i oczywiście "będę brał cię" :D po prostu nie idzię tego opisać.. : D
no ale było tak fajnie tylko dlatego, że byli super ludzie :) chcoiaż z połową nie gadałam, ale ta druga połowa w zupełności wystarczała i to z nimi się tak świetnie bawiłam : D
pozdro dla nich :*
A dzisiaj?
hm.. świetne popołudnie z moimi przyjaciółkami : )
ahh.. tak dawno nie spędziłyśmy razem czasu, że samo to, że byłyśmy razem sprawiło, że czułam się szczęśliwa..
dlatego dziękuję : *