Lekka porażka w ten świąteczny dzień.
Wina leży po obu stronach ale no nieroztrząsajmy już tego...
Nawpierdalałam się ile się dało i nie moge się ruszać.
Oczywiście czego?
Robionej przeze mnie sałatki ziemniaczanej xD
Prezent udany <uff>
Wgl się cięszę że cokolwiek dostałam.
I mam nadzieję że wasze święta były przyjemniejsze niż moje ...
Ale raczej wątpliwe ze mogły być gorsze.
No chyba ze ktoś zmarł ...
nie waaaaażne <3
Nie będę się cieszyć
tylko dlatego że mi karzesz!