13.

Rano się zważyłam i 61 kg ;O to chyba nie możłiwe że w ciągu nocy przybyło mi 6 kg. Coś jest nie tak. Dziś nie piłam herbaty, fuck. Jutro wypije za dziś.

Psychika ? U mnie jej nie ma , jest zniszczona kompletnie jej nie ma , nie ma uczyć , wszystko jest mi obojętne. Nie czuje się sobą , mam wrażenie że wszyszcy są mi przeciw. To przez odchudzanie ! Wezme przykład z przyjaciół ; zapraszają mnie na bro i grilla ale nie przychodze bo NIE MOGE PATRZEC NA JEDZENIE , JAK SIE OPYCHAJA NIM A I TAK NIE TYJA a ja od malego kęsa 5 kilo w góre. Kilka razy się tak powtórzyło i się odwrócili odemnie. Czuje od nich obojętność w obec mnie. Nie wiem co mam robić , kompletnie się pogubiłlam w tym wszytkim.

Byłam dziś w nowej szkole , dyrektorka jest ok ale ; 0 malowania paznokci 0 makijażu   0 farbowania włosów

Jest to zwykła szkoła bo rejonowa ale zasady są.

Po co Wam to mówię ? I tak nikt nie czyta moich notek , przejdę więc do bilansu

ś : makaron penne z piecarkami, małymi kaw. kurczaka, sos

     grzybowy + lemoniada

o : 2 krówki ciągutki

k : ----