Obraz w głowie budujesz na domysłach i się nie domyślasz, że prawda jest przykra.
Wyśmiejmy smutek i sprawmy, aby samotność była o nas zazdrosna.
Nie jesteś dla mnie pierwszą miłością, jesteś moją miłością ostateczną.
Jedyne co od was chciałem to trochę bliskości, a dostałem ogromną dawkę samotności.
Boję się, zbyt wielu niewinnych spraw i złowrogich spojrzeń.
Jesteś moim jedynym dowodem na to, że marzenia się spełniają.
Myślę o Tobie stanowczo za często, za intensywnie, za emocjonalnie.
Kocha się za wady, a lubi za zalety.
Zabrakło oddechu na ostatnie słowo, które tak dużo znaczyło.
Robiąc zwykłe rzeczy w niezwykły sposób, razem zbudujcie fundamenty prawdziwego uczucia.
Zacząć od zera, zepchnąć w niepamieć, wszystkie problemy zamurować w ścianie.
Z tamtych obietnic został pył, który rozsypał czas po glebie.
Nie utrudniaj życia innym tylko po to, aby udowodnić swoje racje.