photoblog.pl
Załóż konto

Góry w deszczu i 15 km

Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Góry w deszczu i 15 km

Dzisiaj złapała mnie burza. Biegłem z Przełęczy Wilczej na południowy wschód w stronę Przełęczy Bardzkiej i przełomu Nysy Kłodzkiej (Sudety). Szlak niebieski był zalany i częściowo trzymałem się znowu szlaku MTB, który co prawda bardzo kręci, ale jest zupełnie suchy. Te zawijasy dodały mi trochę kilometrów na trasie, która nie jest wybitnie długa i znam ją dobrze z roweru zanim zbudowano Singletrack MTB. 

W końcu zbierająca się burza nie wytrzymała i puściła ulewę, którą przeczekałem pod rozłożystym bukiem :) potem biegłem już w lżejszym deszczu, co było przyjemnym ochłodzeniem. Głowa znów imała się biegowej matematyki i znowu nic z tego nie wyszło - wracałem po ciemku. Miałem przy sobie oczywiście światło - chociaż biegam na lekko, takie rzeczy spokojnie mieszczą się na pasie albo w kieszeni. Udało mi się wyliczyć tyle, że końcówkę robiłem już po bezpiecznej drodze. 

Na koniec, na przełęczy przebrałem się w suche rzeczy i siedziałem tam patrząc, jak przybywa gwiazd i słuchając ostatnich kropel deszczu. Zapadała coraz głębsza noc i nie chciało mi się wracać. Nie czułem żadnego ważniejszego posłannictwa od zwyczajnego przebywania w tym przejrzystym jak diament momencie. 

Dodane 21 LIPCA 2020 ze strony mobilnej , exif
619
slodkadziewczynkaa Czasami deszcz nie przeszkadza w bieganiu :) jak się fajnie biega :)
21/07/2020 18:35:54
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika lightstrike.