Ogólnie mamy taki planik,żeby w sobotę z ojcem pojechać do Spychowa.
On by chciał na ryby,a ja do N.
Nie powiem "mam nadzieję,że wypali",bo u mnie nadzieja już przeminęła ze wszystkim.
Tylko obserwowani przez użytkownika lightium
mogą komentować na tym fotoblogu.