Przepraszam za przerywnik.
Powiedzmy,że jeżdzę sobie na klaczy,która nigdy nie chodziła pod siodłem.
Czasem się zastanawiam,czy mnie popierdoliło czy jest w tym coś niezwykłego?
Tylko obserwowani przez użytkownika lightium
mogą komentować na tym fotoblogu.