Takiego obrotu akcji jeszcze się nie spodziewałam.
Wyjeżdżam.Uciekam od tego gówna,jakie tu mam.
Wrócę....w piątek.
"Byłam niesamowicie dobra, jeśli szło o problemy innych. Tylko z własnymi nie umiałam sobie poradzić.
(...)
Widziałam moją twarz która jeszcze wczoraj wydawała mi się taka bombowa, taka tajemnicza, jak u prawdziwej dorosłej dziewczyny biorącej prochy. Wyglądałam na niesamowicie wyplutą."
~ My,dzieci z dworca Zoo.
Tylko obserwowani przez użytkownika lightium
mogą komentować na tym fotoblogu.