Dobra,piwo jest,to można pisać.
2011 był najlepszym rokiem,przede wszystkim bardzo korzystnym.Od samego początku przyniósł ze sobą bardzo,ale to bardzo dużo zmian w moim życiu,jak też dużo nauczył.
- Wielkim wydarzeniem,za którym cholernie tęsknię,była trwająca przez pół roku praca w ośrodku rządowym w Łańsku.Tam nauczyłam się jeździć i zajmować końmi.Doprawdy,nie wiem jakbym się prezentowała gdyby nie to cudowne miejsce,do którego tak bardzo chciałabym wrócić...Ordyn,Boss,Potentat,Radosna,Riposta,Chromit,Betina,tęsknię za Wami,Konie.
- Na majówkę Nora zrobiła mi niespodziankę - urodziła córeczkę.Miała błękitne oczy i była taka śliczna...nazwaliśmy ją Lalka.Potem nadszedł czas na trochę pracy,wprowadziłam lonże przed jazdą.Ale to już chyba zamknięty rozdział.
- Trochę zdjęć zaczęłam wykonywać,parę sesji zrobiłam.Nic wielkiego.
- Rok szkolny zakończył działalność w Łańsku i pracę z N. ,ale dał mi Marli,z którą co dzień zniżamy poziom swojej inteligencji.Jesteśmy już poniżej zera,bijacz!
- Treningi z Novum'ie.Dziękuję dziewczyny (i Michałowi również kys kys kys kys... ; > ) za poświęcenie mi czasu,było naprawdę wesoło :D Skoki hmmm....taka fajna odmianka.Fajnie było,dzięki jeszcze raz :)
- Tuturutu tuuuuuu...znalazłam drugą połówkę.Tak.I ogólnie tyle zajebistych ludzi się koło mnie znalazło,rozgrzało mnie od środka trochę.Kris,Magda,Marli,Kasia,Dominika,Daria,Kamil,Karolina,Iza,Ania......dziękuję,że odmieniliście mi życie.
- Klub Jeździecki Grando.Cóż tu dużo mówić.Trzymajcie się jakoś tam!
Z mniejszych,ale równie ważnych :
- Organizacja Dnia Woźnicy w ZSR Smolajny.Fajnie było,ej!
- Arabalowelove & Inga - wyjebanego sylwestra,po bułki i ogórki pójdę jutro. \ m //
- Niko.Trzymaj się.
- 3 rok w samorządzie.Co ja tu kurwa robię?
- Przepraszam,jeśli dałam się wam we znaki.
Dobra,kończymy biesiadę.
Znikam.
Oby nowy był dla wielu z was lepszy.