Hej ;c

Nie mam ostatno zbytnio ochoty tu  pisac ;cc wszystko sie wali ;cc czemu ? dlaczego  ? było tak dobrze a teraz jest tak strasznie źle ;x mam nadzieję że to się nie zakończy ... że przetrwamy to co się stało tę rozłąkę ;c mi jest bardzo ciężko płacze nocami bojąc się tego że to się skończy i zostaną tylko wspomnienia że zapomnisz o mnie i o tych chwilach które razem przerzyłyśmy ... te wspomnienia,te głupie odpały , przypały wszystkie , kłótnie które jednak tamk gdzies w naszych główka pozostaną... Brakuje mi cię nie mogę cię nawet przytulić w trudnych chwilach kiedy czuję że powinnam być przy tobie mnie tam nie ma... jest pustka... piszemy ze soba ale to nie to samo... miałam najgorzsze myśli ale sobie z nimi poradziłam dziękuję Ci Julia za to że wtedy ze mną porozmawiałas... dzięki Tobie te myśli uciekły. Wczoraj były urodzinki braciszka,goście,ciasta,śmiech itd. a ja siedziałam smutna z zaszklonymi oczami. ;cc ciocia zapytała się co się dzieje... nic ciociu wszystko dobrze ... ale nie jest dobrze... Prawie zawitałam w szpitalu przez wyrostek  :C Dziękuję Julia że jesteś też zawsze wtedy kiedy cię potrzebuję że zawsze masz czas ze mną porozmawiać dziękuję ci za to że mnie wspierasz ... MAM NADZIEJĘ KOCHANIE ŻE BĘDZIE DOBRZE I ŻE TO PRZETRWAMY !