PISAŁAM W TAMTYM ROKU. A PRZEZ TEN CZAS NAUCZYŁAM SIĘ ŻE NIE TRZEBA ZWAŻAĆ NA OPINIE INNYCH TYLKO PO PROSTU BYĆ SOBĄ.
Tak to już jest. co do ostatniego wpisu.. sylwester był świetny i niezapomniany. a JĄ i tak musiałyśmy przeprosić.. no cóż mówi się trudno żyje się dalej... przynajmniej mam czyste sumienie. wczoraj na świetlicy P. i D. polazły a zostawiły swoją NPnZ - K. z nami. no i co to za przyjaźń? Dla mnie to takie nie jest... za bardzo..
Projekt projekt projekt... ugh. nawet nie zaczęłam . brak materiałów. na pewno nie przyniosę w tym tygodniu. no i? to przyniosę na tą próbę w ferie. jeju.
ogólnie jest spoko. na razie póki coo brak jednyynkii. a więc spoko ^^ no.. i tak nie ma to jak poprawiać z gegry na świetlicy i ściągać z neta zadania :) wi-fi w szkolee <3
także więc tak i łoo.
Wczoraj zabrałam Panu M. na świetlicy pierwszej mentosy :D i przedarły mu się na pół. później na świetlicy drugiej pożarłam mu te pół xDD a on później na mnie mówił chciwus. jaki tam ze mnie chciwus jak dałam dziewczynom :D to on nie chciał się podzieliić omg co za słoń -.- xD
A dziś.. sobota. Nudna sobota i wieczorem znów zostaję z rodzicami.. w domu. ble.
W pon. na lodowisko. Oby się udało! a póki co. spadam. bajos ;)