No i doszło do tego, że jestem w Wawie :D zwiedziłam już chyba całą... masakra :D Dawno nie pisałam ale to przez wakacjowy grafik i tyle. No. Byłam już u Tali ;** i jak zwykle superowo było
:D Teraz jestem w stolicyy. Od niedzieli tamtej do środy tej co będzie :D Siedzę z Brutkiem - super słodkim psiakiem :D
Co tam jeszcze... a magda dodała zdjęcia znad morza... żal... aż się prosi o wiocha.pl :D
No. No. I nie wiem co jeszcze... nie wiem czemu ale mam już książki do gimnazjuum :D ale to mama kupiła :D kartka była w pamiętniku... ciekawe czy zerknęła... mam nadzieję że nie :D
MAMO STRZEŻ SIĘ!! TAM SIĘ NIE PACZYY :D
Fota z PARKU PRZY PAŁACU WILANOWSKIM :D jest ich więcej ale tylko to mi dostarczono :D
Pisam z Talą ;** fajnie :D kupiłam już dwie książki z czego jedną przeczytałam już w dwa dni.. drugą jestem już na 5 rozdziale :D przed chwilą pokazywali rozbity samolot a na nim domek :D COOL :D
Dzisiaj... wszystkie środki transportu oprócz SKMki :D I kobieta w tramwaju (zmusiła nas że wysiadłyśmy i szłyśmy jeden przystanek pieszo :D) "kto mi da 20 złootyych.. bo mi na jedzenie potrzebaa :D tylko że jej by się dieta przydała a nie 20zł :D jeszcze żeby otworzyła usta ale ona tylko aby tak trochę :D
No dobra.. to na tyle. Chyba. Jak mi się coś przypomni to napiszę :D papapapa ;***