Możecie sie ponabijać z moich szneków. nie wiem czemu, ale ciesze sie jak głupi z bateryjki, mimo to, ze podowu za bardzo nie mam. lol U mnie jak zawsze dzieje sie ciekawie i jeest urozmaicono. ;] jedyne czego możecie mnie zazdrościć, to to, że zawsze jest przy mnie Naataly :*:*:* gdyby nie ona, nic by mnie tu już nie trzymało. oczywiście bym tęskniła za paroma osobami. ;] To, że uzaleznia sie ktoś od fajek, alkoholu i innych rzeczy nie jest tak złe jak uzależniasz sie od ludzi. ja bym nie mogła sie od niej oduzależnić. jak sobie pomysle, ze pójdziemy do różnych szkól, to aż mi sie ryczeć chce. lol ale pociesza mnie fakt, że weekend bedzie nasz. jak sie spotkamy, to bedziemy świętować. lol kocham ją. nie wiem co bym bez niej zrobiła. może nie jest moją przyjaciółką, ale zawsze jest ze mną. czy dzieje sie źle, czy dobrze. :*:*:*
Ogólnie kiedyś dziwiłam sie ludziom, jak szybko można zminić nastawienie do czegoś, kogoś itd. po prostu nie nadążałam za nimi. a teraz 1 raz w moim zyciu, nie nadążam za sobą. i ciesze sie, że jestem blondynką. mimo to, że mówią, że są głupie. bo są ;] jakbym miała cieszyć sie chwilą, musiałabym nie mieć chyba serca. kiedyś sie zastanawiałam po co mi mózg, ale teraz sie zastanawiam po co mi serce.
Ha. no i jeszcze moge sie pochwalić, że mam fajne plany na pierwsze 2 tygodnie wakacji. tylko kurde jakoś kasy brak. xD ma ktoś może coś na zbyciu. ? lol
to tyle. :D