I co tu dużo pisać?
Jutro do skul, roboty full, aż się odechciewa funkcjonować.
Dziękuję Krzysiowi za piątkowe lodowisko Było naprawdę grejt. To nic, że obtarły mnie łyżwy. Grunt to dobra zabawa.
Tak nawiasem, ktoś wie, co trzeba zrobić na jutrzejszego polaka i angola? Bo jestem niezbyt wtrybiona...