Z racji tej, że żadnej to tak to będzie właśnie.
1. i 3. dnia miesiąca tego, który jest teraz właśnie, były sobie moje dwa święta. Wszystkim za pamięć, życzenia, (srata tata, każdy wie, każdy z osobna może też wie) dziękuję bardzo.
Otóż zmienił mi się kod. Jestem w posiadaniu cyfry 2. na przedzie, jak kto by mnie o ilość wiosen zapytał. Ostatecznie jeszcze nie wiem ile to u mnie zmieni, czy zmienia, ale myślę, że jeśli jeszcze nie zmieniło, to zaczyna, albo zacznie niebawem zmieniać. Nie do ogarnięcia dla czytelnika myślę I tak lepiej.
To też tak myślę.
Nie ma zdjęcia z urodzin, bo po pierwsze nie ma Światłego, po drugie nie ma Pendrive mojego, a po trzecie Kuzyna ma to coś co upamiętnia chwile (tak, aparat) więc nawet nie wstawie zdjęcia prezentów jakie dostałam, a były, są, ojj sentymentalno-dziwacznie-niebanalnie genialne
Pierwszy piątek miesiąca był tydzień temu, bez jednego dnia. Niestety nie spędziłam go przy konfesjonale, tylko grzeszyłam od godziny moich urodzin, narodzin. Ostatecznie wszystko poszło i wyszło pięknie.
Perogy Ruske - były,
JOY - był,
zajebista szmata - była
i parę innych niecodziennych prezentów i nawet Rodzice byli.
Ilość godzin, podczas których się grzeszyło tego też dnia, po zliczeniu okazała się być nieprzyzwoitą liczbą, żeby ją tu wszem i wobec ogłaszać.
Ahh, a zdjęcie przecież. Dlaczego to, a nie inne. No właśnie, bo uczta się jeszcze nie skończyła, a z Fresco, to się już wiążą kilkuletnie przygody i tradycje. I gdyby ktoś miał kiedyś wątpliwości, to RÓŻOWEGO no się nie opłaca kupować, bo CZERWONE lepsze. I najlepiej kupować w marketach, tych dużych, bo sporo podrożało.
Samo Ż, bo od DROGI.
I.. . dialogi:
- O jaa.. .
- No.
- Wczoraj?
- No.
- Nie wiesz?
- Wiem.
Tak, bo to przybiera już nie wiem czy komicznych kształtów Myślę, że tak.
I fajnie, że nie jestem Kłapouchy, bo o moich urodzinach pamiętano
*******************************************************************************************************
dodane sobie tam później:
JUTRO IGRZYSKA LETNIE
4 LATA CZEKANIA I W KOŃCU
I ZNÓW SIĘ ZOBACZY TEN ZNICZ, JAK ZAPALAJĄ I TO WSZYSTKO PIĘKNE TAKIE
Peace.