"Pacjenci zazwyczaj idą do psychologa bo odczuwają zło tego świata.Czują , że jest źle. Chcą , żeby psycholog wytłumaczył im , że jest dobrze.A tu psycholog sam okazuje się zły!Tak perfidnie , tak nagle zaskoczeni przez zło, z którym chcieli walczyć , pacjenci instynktowne i momentalnie je akceptują.Nie zgłębiają się ani nie rozwiazują problemów. I od razu czują się lepiej."
T.Piątek , "Przypadek Justyny" , frag.