!WAKACJE!WAKACJE!WAKACJE!WAKACJE!WAKACJE!
i kto powiedział, że do liceum się poważnieje?^^
Troszkę z innej beczki...
O tym jak dzaidek stał się ciastkiem,
czyli nieśmieszna, krótka i wkurzająca historia pewnego poranka...
-Idę poszukać dziadka!
-Ciastka znajdziesz w szafce na dole.
-"?"! Co?
-No, ciastka.
-Ale ja szukam dziadka!
-A, ja nie zrozumiałam...
-:/
Wakacje zaczęły się od pobudki ok. 6:30. Nikt mnie nie budził. Ja się zastrzelę... ;P