Fotka z Pragi z moją kochaną słoninką, która schudła 9 kg! Oooo tak! Zapamietajcie to sb dobrze, Martyna Kudła schudła caaałe 9 kiloo! hahaha xd (lubie to xd)
Biba u Mrl była fajowa, wtorkowy kac Mireli zjadł mi mózg i "ochydna" torba Kauczuka przeżuła mi płuca, a tak poza tym to babcia Mrl jest cudowna i robi dobrą wątróbke, której przez całe życie nienawidziłam.
Wesołe Misateczko z dziewczynami i "młodą parą" też było kazackie. Luuudzie zakochałam się w Gajoszce xd
Ale teraz generalnie rzecz biorąc to wszystko jest nie tak jak powinno i mam dużo zmartwień, albo raczej duże zmartwienie w małej postaci *ściana*
Elo bracia i siostry