photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 KWIETNIA 2014

Takie życie

To dziwne uczucie, kiedy wszystko co sobie wymyśliłeś 

przedstawia się zupełnie inaczej.

Już wyjaśniam o co chodzi...

Dawno temu myślałem, że poznałem dziewczynę ze snów,

iż wszystko co przedstawia ucieleśnia moje sny.

A tu życie wywróciło się... i co???

No właśnie to, że cieszy mnie to!

Spotkałem miłość, brzmi zwyczajnie? jak u każdego? no oczywiście NIE!

Tutaj każdy może opowiedzieć swoją historię inaczej :)

Ja akurat zacznę ją od nieco dawniejszych czasów.

 

 

Dawno temu, za górami za lasami żyły dinozaury i zjadały inne dinozaury...

...czekajcie to chyba nie ta historia :P

Na początku wyjaśnie dlaczego w ogóle to robię...

Ten "blog" jest ze mną już bardzo długo, jeśli nie czuję potrzeby to nic nie dodaję.

Później tworzy się nagła potrzeba i nie mogę nic zrobić.

Jeśli ktoś nie chce tego czytać to nie musi, głównie piszę dla siebie.

W przedszkolu stawiałem sobie wiele celów:

1.Znaleźć kolegów

2.Zawsze stawiać na swoim

3.Spędzać w przedszkolu jak najmniej czasu

A jak wyszło hmm...

Uczęszczałem do dwóch pierwsze chyba za blisko domu ponieważ uciekłem z niego i to dwukrotnie 

przez małą dziurkę w płocie :P

Następne na Błoniu, było dalej więc musiałem się męczyć.

Często rodzice zapominali mnie odebrać...albo źle się zrozumieli rano kto, kogo, kiedy i gdzie odbierze.

Tłumaczę to sobie dzisiaj brakiem telefonów komórkowych, fejsów itp.

Byłem całkiem rozpieszczany, chociaż nie potrafiłem tego zauważyć.

Moja mama bała się mnie puścić samego na basen na ul. Kossaka, gdy miałem 10 lat..ech... ile

...ile zabaw z rówieśnikami straciłem...Dziękuję mamo!

Babcia biegała za mną z obiadem, ponieważ kochany wnuczek nie lubił wracać na posiłek do domku

...zwyczajnie po każdej przerwie, większość dzieci już nie wracała szybko na boisko

A nie lubiłem siedzieć samotnie na tak wielkim podwórku...wydawało mi się chyba, że wszystkie okna w bloku to oczy i wiedzą o czym myślę.

Pewnie większość zaskoczę, aczkolwiek uciekłem na kilka lat do swojego pokoju i miałem jedynie 2 przyjaciół, szedłem tylko do nich, albo oni do mnie.

Zabawki i wyobraźnia w stylu bajki "Świat Bobbiego" dotrzymywały mi towarzystwa.

Byłbym świnią nie mówiąc o "Dragon Ballu" 

Dodawał pomysłów na zabawę, nie zawsze normalne :D

To te lata zaczęły tworzyć mój charakter.

Przeskoczę kilka okresów w życiu i dodam...dalej nie będzie już aż tak fajnego Krzysia.

....To i jeszcze więcej w kolejnym niezwykłym odcinku ;)

Komentarze

~venusonthesky :) Szczęściarze :)
Tu masz racje. Każdy ma swoją historię, o której wie najlepiej. Najważniejsze masz przy sobie. Najlepszego Wam życzę!
16/10/2014 10:40:45