Bardzo dawno tutaj nie bylam. Przez cale ferie swiateczne nie mialam internetu. Troche ciezko, ale jakos sie przezylo. Wiele sie dzialo przez ten czas. Sylwester spedzony z Hubertem, swieta z rodzicamii i z moja kochana babcia. Dziwnie ze w swieta nikt sie nie klocil. Dzisiaj ledwo wstalam. W szkole jak zawsze nudno, dostalam dwie 3 i 5. Te dwa tygodnie same sprawdziany, kartkowki i pytania. Trudno trzeba jakos przetrwac. Sry za jakosc ; /