Jednak jakieś przerwy w treningach dają później pozytywny efekt :)
Teraz jak trenuję, to czuję, że mogę troszkę więcej dać z siebie.
Troszkę nie jestem zadowolona z dzisiejszego bilansu żywieniowego:
1. śniadanie - banan z jogurtem naturalnym i musli + kawa
2. obiad - naleśniki z sosem czekoladowym
3. przegryzka po treningu - jabłko
4. kolacja - sałatka, jogurt i dwa cukierki.
Oby z każdym dniem było lepiej!