Imprezowo u Bochna ;D
Oczywiście Mateusz wybawił sie nie samowicie ;D
Na tyle sie zmeczył (nie wiem po czym) , że poszedł spac ! ;D
Nawet nie czuł jak go woda oblaliśmy ;D
Nie wiem czy to można nazwać .. zgonem ?
Czy po prostu nie przespanych nocach przed kompem ;D
Tylko obserwowani przez użytkownika letmesaynothing
mogą komentować na tym fotoblogu.