Długo toczyłem wewnętrzną walkę z samym sobą w sprawie wklejenia tego zdjęcia... Nie mogłem się powstrzymać... I zrobiłem to, wkleiłem zdjęcie na którym nasz Krzyżaczek niszczy swą wątrobę... Oczywiście mam jeszcze zdjęcia jak Krzyżak i Smejuch hawtują, spawają, pawiują... nazywajcie to jak chcecie... po prostu mają gwałtowne ekstrakcje i ogólnie są w stanie w którym to nie sztuką jest zjeść, sztuką utrzymać... a dziś znów bal u Smejucha... pozdrawiam... Mamut