WITAM :*:*
takie tam zdjęcie z Darią z Sopotu, dawno temu ;3
Powiem szczerze, że dzisiejszy dzień był dziwny. Zacznijmy od początku:
Wstałam, poszłam z Mamą do sklepu, po powrocie biegałam na próbie. Na próbie nie było za ciekawie, bo nie mogłam się skupić i wiele jeszcze muszę nadrobić, bo bycie ciocią Różą nie jest łatwe ;) . Po próbie wróciłam do domu, pisałam z Bratem, zjadłam obiad i sprzątałam pokój. Później oglądałam tv z siostrą Martą. Przyjechali Janka i Robert z dziećmi. Zajęłam się najpierw Mateuszkiem, dla którego musiałam śpiewać, aby się uspokoił. Łobuz kochany <3 . Po kilku minutach przyszedł do mnie Damianek i przytulał mnie i całował. Słodziak <3 . Zapomniałam napisać, że się odezwał.. :) Teraz siedzę i zamulam na gg, fb.. ;)
CHCIAŁAM OGARNĄĆ POKÓJ, SIEBIE, CAŁĄ TĄ CHORĄ SYTUACJE, RADY, PRZYJAŹNIE, MIŁOŚCI, NADZIEJE, WSPOMNIENIA, PRZEŻYCIA I TO CAŁE POZOSTAŁE GÓWNO. OGARNĘŁAM TYLKO POKÓJ.