Zdjęcie z dożynek, kiedy jeszcze nie zaczęło padać. :)
Ogółem, duuużo się wydarzyło, dłuuugo by opowiadać.
Jestem po obozie, poznałam fajnych ludzi. No i jestem pozytywnie nastawiona :)
Plany na ostatnie dni wakacji, jeden z Olą, drugi z Emilą, a trzeci? No nie wiem... zobaczy się :)
I na 10:00 rozpoczęcie roku...