Ten dom przyciąga problemy jak magnez...
Tyle strachu, emocji i to tych złych, tyle bólu i cierpienia...
Ale ułożyło się, jakos się to posklejało...
Na szczęście Jest ze mną mój Skarb :* My nigdy nie będziemy musieli tego przeżywac...
Bo bardzo Cię kocham Misiu :*
a tymczasem sesja piżamkowa udana :D wkońcu moge sie uśmiechnąć :)
Liczymy dni do MATURY !!! O nie.. :/
KCT :*:*:*